01 Gru 2013, Nie 18:59, PID: 371900
Powodem tego, że Twoi byli współlokatorzy wyprowadzili się nie jesteś absolutnie Ty. Z jednym z nich uzyskałaś bliższe relacje, stąd wyprowadzenie się go być może odebrałaś bardzo boleśnie, jako odrzucenie po tym jak poznał prawdziwą Ciebie.
Polecałbym Ci przemyślenie, co było rzeczywistym powodem przeprowadzki, w którym na pewno wyjdzie, że nie o Ciebie chodziło, a więc nie będzie mowy o odrzuceniu, a po drugie abyś sama nawiązała relacje z tym "kandydatem na przyjaciela". Wielu fobików ma nastawienie żądające. Jesteśmy kowalem własnego losu. Napisz do niego, a nie czekaj biernie.
Polecałbym Ci przemyślenie, co było rzeczywistym powodem przeprowadzki, w którym na pewno wyjdzie, że nie o Ciebie chodziło, a więc nie będzie mowy o odrzuceniu, a po drugie abyś sama nawiązała relacje z tym "kandydatem na przyjaciela". Wielu fobików ma nastawienie żądające. Jesteśmy kowalem własnego losu. Napisz do niego, a nie czekaj biernie.