08 Kwi 2014, Wto 12:24, PID: 388240
jeremiaszek napisał(a):Ja z kolei lubię skanować otoczenie. W szczególności w poszukiwaniu ładnych dziewczyn . Ale rzadko się uśmiecham. Pamiętam jak jednego razu zauważyłem, że jedna dziewczyna mi się przygląda. Więc myślę sobie, że zachowam się choć raz jak człowiek. Zebrałem w sobie wszystkie siły i naturalność, żeby spojrzeć i się uśmiechnąć. Tak normalnie, bez nachalności i sztuczności. Przez ułamek byłem z siebie dumny, ale reakcja z jaką się spotkałem po prostu mnie wbiła w ziemię. Zero jakiegokolwiek odzewu w postaci uśmiechu, tylko kamienna twarz i pełne pogardy spojrzenie, jakby mnie miała za jakiegoś śmiecia. Po kolejnych 5 sekundach spuściłem głowę. Zostałem mentalnie i psychicznie zdeptany. Trauma do końca życia.Zamiast się uśmiechać lepiej mrugnąć okiem