09 Kwi 2014, Śro 23:49, PID: 388478
Miałem nadzieje i w sumie dalej mam że moja niechęć do robienia czegokolwiek produktywnego jest spowodowana tą właśnie fobią i tym że boję się wychodzić do ludzi a przynajmniej tak to odczuwam.
No właśnie tylko do kogo najpierw trzeba się udać? Co jest skuteczniejsze i jakie są tego ewentualne koszty bo to też raczej spadnie na mnie (nie chcę o niczym mówić rodzicom)
TenKtóryJest U mnie to wygląda troszkę łagodniej.
Nie myślałeś może że to depresja spowodowana właśnie fobią? Ciężko mi doradzać skoro sam niewiele wiem ale może na prawdę warto coś z tym zrobić?
No właśnie tylko do kogo najpierw trzeba się udać? Co jest skuteczniejsze i jakie są tego ewentualne koszty bo to też raczej spadnie na mnie (nie chcę o niczym mówić rodzicom)
TenKtóryJest U mnie to wygląda troszkę łagodniej.
Nie myślałeś może że to depresja spowodowana właśnie fobią? Ciężko mi doradzać skoro sam niewiele wiem ale może na prawdę warto coś z tym zrobić?