04 Lip 2008, Pią 14:43, PID: 39028
dla mnie pojscie do pracy to prawdziwy dramat
do tej pory pracowalem od czasu do czasu w sklepie ogolnospozywczym u rodzicow, jednak to nie ma przyszlosci...
szukanie wlasnej pracy to prawdziwe pieklo, pierwszy problem to rozmowa kwalifikacyjna, nie udalo mi sie skonczyc studiow, wiec mam tylko srednie wyksztalcenie do tego nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego
jak ognia unikam rozmowy kwalifikacyjnej ( na zadnej jeszcze nie bylem )
co gorsza praca wydaje mi sie jeszcze gorsza...ciagly kontakt z ludzmi, do tego wrazenie, ze sobie nie poradze, wiec w ogole nie warto probowac
do tej pory pracowalem od czasu do czasu w sklepie ogolnospozywczym u rodzicow, jednak to nie ma przyszlosci...
szukanie wlasnej pracy to prawdziwe pieklo, pierwszy problem to rozmowa kwalifikacyjna, nie udalo mi sie skonczyc studiow, wiec mam tylko srednie wyksztalcenie do tego nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego
jak ognia unikam rozmowy kwalifikacyjnej ( na zadnej jeszcze nie bylem )
co gorsza praca wydaje mi sie jeszcze gorsza...ciagly kontakt z ludzmi, do tego wrazenie, ze sobie nie poradze, wiec w ogole nie warto probowac