28 Kwi 2014, Pon 21:31, PID: 391228
to mi juz w różnym nasileniu towarzyszy derecha z 12 lat... też chyba sprawdzę tarczycę, ale itak obwiniam boreliozę mniej więcej w podobnym czasie sie zaczęło,ale początki to były mega ciężkie stany
właśnie, fajnie, że piszecie o tym szafraceum,byłam ciekawa.
potwierdzam,dziurawiec pomaga,odkryłam przypadkiem więc spróbuj. byle nie za dużo bo wiosenne słońce może się nie polubić z twoim dziurawcem(ale o tym już dużo było napisane...
a co z tym psychitrą? skoro wszędzie widzę, że większość farmaceutyków zapisywanych przez nich praktycznie nic nie daje? o.O
właśnie, fajnie, że piszecie o tym szafraceum,byłam ciekawa.
potwierdzam,dziurawiec pomaga,odkryłam przypadkiem więc spróbuj. byle nie za dużo bo wiosenne słońce może się nie polubić z twoim dziurawcem(ale o tym już dużo było napisane...
a co z tym psychitrą? skoro wszędzie widzę, że większość farmaceutyków zapisywanych przez nich praktycznie nic nie daje? o.O