05 Cze 2014, Czw 21:10, PID: 394914
masterblaster napisał(a):nikaragua napisał(a):Co męczące? Ja?Nie wiem skąd u Ciebie taki pomysł. Miałem na myśli podążanie za presją by dopasować się do "nieswojego" stylu gry.
Myślę, że nie doceniasz siebie takiej jaką jesteś autentycznie. Może nawet nie bardzo siebie znasz. Być może próbujesz być taka jak ludzie których nie znosisz ponieważ uważasz, że taka właśnie musisz być - bo inaczej nie dasz sobie rady. Skupiasz się bardzo na tym "co on sobie pomyśli" zamiast myśleć raczej sama za siebie. Mz. to może nieco komplikować kontakty, może być wyczerpujące i frustrujące.
Wcale nie robisz wrażenia osoby "agresywnej" albo "męczącej" i myślę, że nie było by trudno Cię polubić.
A ja odczulam, ze jednak nie wzbudzam sympatii... Wiem jaka czsesciwo jestem. Nadwrazliwa. Nie chce tego okazywać bo jeszcze zaslosniej bym się czula