17 Cze 2014, Wto 12:03, PID: 396116
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Cze 2014, Wto 15:04 przez Pan Foka.)
Wiesz, to jest trochę inna forma "motywacji", której celem jest zagłuszenie problemu, a nie jakiś konkretny cel (pomińmy, że celem jest zagłuszenie, hehe). Na takiej samej zasadzie osobnik wpada w typowe nałogi.
edit: mój pośpiech kochany, "celem jest cel", wykapany Miodek.
edit: mój pośpiech kochany, "celem jest cel", wykapany Miodek.