16 Lip 2014, Śro 21:00, PID: 403264
Judas, ma rację.. odrzucając inne znajomości skazujesz się na jedną osobę, a jakby nie było większość związków się rozpada. To że się kochacie teraz, to nie znaczy, że za 3 lata też tak musi być. Jak ktoś nie chce dojrzeć tej prostej prawdy, to chyba troszkę jest jeszcze niedojrzały. "Wybranek na całe życie, ten jedyny" to fajnie brzmi w romansidłach. W rzeczywistości trochę gorzej to wychodzi - trudno jest utrzymać dobry związek przez całe życie.
Poza tym, im więcej przyjaciół tym lepiej (o ile to możliwe), bo nawet będąc związku dostajesz dodatkowe wsparcie. No i wybranek nie jest alfa i omegą, i nie zawsze będzie wiedział jak pomóc, a tulanie nie działa równie dobrze na każdy problem. No i kolejna sprawa, przyjaciel może pomóc w kwestii spraw dotyczących samego związku.
Poza tym, im więcej przyjaciół tym lepiej (o ile to możliwe), bo nawet będąc związku dostajesz dodatkowe wsparcie. No i wybranek nie jest alfa i omegą, i nie zawsze będzie wiedział jak pomóc, a tulanie nie działa równie dobrze na każdy problem. No i kolejna sprawa, przyjaciel może pomóc w kwestii spraw dotyczących samego związku.