05 Wrz 2014, Pią 12:57, PID: 410132
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Łatwo pewnie pouczać kogoś, kto wygląda na naście lat, a mi wciąż ludzie dają 17-18Powinnaś się z tego cieszyć. Nie wiem w sumie ile masz lat, ale jak patrze na swoje rówieśniczki (albo np widzę na facebooku jak sie pozmieniały dziewczyny ode mnie z klasy) to nie mogę dociec jak to możliwe, że dziewczyna mająca wiosen 24 - 25 wygląda jak srodze umalowana czterdziestka próbująca odjąć sobie tych kilka lat.
andros napisał(a):Może problem nie jest w środowisku tylko w was?No proste, że tak. Człowiek z samooceną na poziomie chodnika, który czuje się gorszy (niekoniecznie przecież takim będąc) wyraża to całym ciałem, każdym ruchem; inni mogą sobie nie zdawać sprawy że to tak działa, ale to nieświadomie wyczuwają i się dostosowują, przyjmując pozycję osoby stojącej "wyżej" w stadzie..
Z drugiej strony, osoba z zaniżoną samooceną jest też często przewrażliwiona na własnym punkcie i skoncentrowana na sobie (mocny egoizm i poczucie krzywdy skutkujące przekonaniem, że ja mam rację, a wszyscy się mylą i mnie nie lubią, taki paradoks) i czyjeś zwracanie uwagi traktuje jak atak na swoja osobę (nie będziesz mi mówić co mam robić). Tak to mniej więcej widzę, nie wiem czy trafnie, ale opieram się na tym co zauważałem u siebie.