10 Paź 2014, Pią 7:17, PID: 415084
lubiłam je, bo w gimnazjum płakałam razem z nimi (?) ze śmiechu, a potem zostałam pajacem i jak się spotykamy, to jestem głównym powodem do żarcików (np. to ze sie boje, jak wygladam, jakie robie miny, co mówie etc. ) co miesza sie z, w moim odczuciu, z jakims wrogim nastawieniem i ponizaniem.