12 Gru 2014, Pią 5:33, PID: 424848
trash napisał(a):'Komu brakuje uczuć pozytywnych/kto ma za dużo negatywnych' - to opis czysto "psycholo-" mający się nijak do wszystkiego tego co mamy pod czaszką i co wpływa właśnie na różnice w skuteczności SSRI. Być może jest sporo prawdy w tym stwierdzeniu, ale lepiej różnicować pewne rzeczy w oparciu o jakieś bardziej wiarygodne i miarodajne czynniki. Bo to jak coś wygląda "z zewnątrz" często ma się nijak do tego co jest w środku.No jakbym miał powiedzieć z punktu widzenia czysto fizjologicznego, to SSRI są dla tych, którzy mają niedobór serotoniny Tyle że skąd kto niby ma wiedzieć, że ma niedobór serotoniny. Dlatego używanie odniesień psychologicznych jest póki co wg mnie zasadne. Inna sprawa że zapewne SSRI pomagają też wielu osobom, które nie mają problemów z niedoborem serotoniny, tyle że wtedy są uboki, bo wypadałoby zadziałać na konkretne receptory i to jeszcze z odpowiednią siłą.