06 Mar 2015, Pią 0:29, PID: 436076
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Mar 2015, Pią 0:30 przez mc.)
Ok, dzięki, o taką odpowiedź chodziło
To mam pytanie. Uprzedzam, że nie będzie łatwe. Ale może to być do medytacji właśnie.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd się w ogóle biorą myśli? Co jest przyczyną tego, że we mnie, z chwili na chwilę, powstają takie, a nie inne myśli? I najważniejsze: czy ja mam wpływ na to, co powstaje we mnie?
Nie cofaj się umysłem w żadną przeszłość, w żadne dzieciństwo, nie szukaj tam tego, a tylko do wewnątrz, do chwili obecnej. W niej wszystkie przyczyny obecnego stanu, każdej myśli, każdej emocji, etc. Co jest ponad myślą, co i jest przyczyną samych myśli?
To mam pytanie. Uprzedzam, że nie będzie łatwe. Ale może to być do medytacji właśnie.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd się w ogóle biorą myśli? Co jest przyczyną tego, że we mnie, z chwili na chwilę, powstają takie, a nie inne myśli? I najważniejsze: czy ja mam wpływ na to, co powstaje we mnie?
Nie cofaj się umysłem w żadną przeszłość, w żadne dzieciństwo, nie szukaj tam tego, a tylko do wewnątrz, do chwili obecnej. W niej wszystkie przyczyny obecnego stanu, każdej myśli, każdej emocji, etc. Co jest ponad myślą, co i jest przyczyną samych myśli?