22 Kwi 2015, Śro 23:05, PID: 442540
A tak w ogóle, to włączam się dziś do dyskusji, ponieważ czuję się odrobinę lepiej. Zażyłem Relanium, bo jadę do rodziców dziś w nocy (sorry za off top).
Owszem, może i detale mają znaczenie. Jest np. udowodnione, że wysiłek fizyczny poprawia samopoczucie. Poza tym przypływ gotówki wydatnie u mnie podnosi komfort psychiczny, samoocenę, uspokaja mnie. W każdej sytuacji. Nawet kiedy jestem schorowany, poschizowany - kiedy przyszedł hajs, to wiem, że mogę zawsze wezwać jakąś pomoc. Kasa to bezpieczeństwo, a ono przekłada się na spokój wewnętrzny.
Owszem, może i detale mają znaczenie. Jest np. udowodnione, że wysiłek fizyczny poprawia samopoczucie. Poza tym przypływ gotówki wydatnie u mnie podnosi komfort psychiczny, samoocenę, uspokaja mnie. W każdej sytuacji. Nawet kiedy jestem schorowany, poschizowany - kiedy przyszedł hajs, to wiem, że mogę zawsze wezwać jakąś pomoc. Kasa to bezpieczeństwo, a ono przekłada się na spokój wewnętrzny.