09 Wrz 2015, Śro 10:31, PID: 469914
Moze cie pociesze ale ja jak bylem na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy zapytano mnie o jezyk angielski, na maturze odpowiednio 75% pisemny i 90% ustny wiec dosc niezly poziom.
Niech Pan cos powie po angielsku, no to zaczalem,.
"My name is ..."," I like football,music and movies". Tyle zdolalem wydukac
Na reszte pytan odpowiadalem w rownie idiotyczny sposob i jak sobie przypominam to podobnie jak ty wstydze sie do tej pory, zestresowany bylem nieziemsko.
Na szczescie jest to juz jakies doswiadczenie i przy nastepnej rozmowie bedzie juz tylko lepiej.
Niech Pan cos powie po angielsku, no to zaczalem,.
"My name is ..."," I like football,music and movies". Tyle zdolalem wydukac
Na reszte pytan odpowiadalem w rownie idiotyczny sposob i jak sobie przypominam to podobnie jak ty wstydze sie do tej pory, zestresowany bylem nieziemsko.
Na szczescie jest to juz jakies doswiadczenie i przy nastepnej rozmowie bedzie juz tylko lepiej.