11 Wrz 2015, Pią 15:24, PID: 470710
U mnie najgorsza jest sytuacja w szkole, gdy idę sama korytarzem, a pod ścianą siedzą ludzie. Nie wiem co zrobić ze sobą, gdzie patrzeć, więc zwykle się garbię i gapię w podłogę. I te nerwowe ruchy, które pewnie wyglądają komicznie nienaturalnie. Oczywiście mam wrażenie, że każdy na mnie patrzy, obserwuje każdy ruch, ocenia, obgaduje. Choć w rzeczywistości zapewne większość z tych ludzi ledwie rejestruje, że ktoś przechodzi, zbyt zajęci własnym życiem.