26 Lip 2008, Sob 14:22, PID: 47252
A skąd sie bierze ta autodestrukcyjna machina? Właśnie z tej nadmiernej wrażliwości, brania sobie wszystkiego do serca a stąd to już tylko jeden krok do nienawiści wobiec siebie. Co więcej wydaje mi się (może bredzę) że nienawiść to skutek działania wrażliwości tzn. jak podałem wcześniej, jeden drugiego wyzwie to ten drugi który jest wrażliwcem odczuwa (tu już zależy od osobowości) smutek albo właśnie wściekłość/nienawiść. Stąd jestem przekonany o związku między tymi dwoma odczuciami, co prawda nie we wszystkich przypadkach i chodziło mi głównie o fobików.