09 Paź 2015, Pią 20:07, PID: 478656
Ordo Rosarius Equilibrio napisał(a):U mnie to zalezy od lata, jedno bywa sympatyczne, ostatnie z kolei to byl dramat. Roznie sie zachowuje w zaleznosci od pory roku, muzyka smakuje inaczej, samopoczucie tez bywa inne, ale to chyba zalezy od calej reszty czynnikow.Tak, bo pogoda, klimat itp. i ta właśnie cała reszta czynników wpływa na nasze samopoczucie, i to bardziej niż myślimy.
Przykład 2 odmiennych względem siebie miejsc:
[Obrazek: 3389327460_8b15c4647e_o.jpg]
[Obrazek: fantasy_green_landscape_wallpaper.jpg]
Pierwsza miejsce jest ponure, depresyjne, smutne, refleksyjne.
Drugie jest kolorowe, spokojnie, radosne, piękne.
I gdyby posiedzieć trochę w jednym i przejść do drugiego, to nie ma szans, by myśleć tak, jak w tym pierwszym, będąc w tym drugim, ponieważ nasza percepcja, na podstawie tego, czy widok nam się podoba, daje sygnał do umysłu, by ten odpowiednio zareagował.
Bardzo podobnie jest, jeżeli chodzi o same emocje, ponieważ jak wygramy np. 2 tysiące w loterii, to automatycznie, nawet jak nas pies obszczy, to nie będziemy zbytnio przejęci. Lub odwrotnie, gdy ktoś nam umrze, czy ktoś odejdzie, to dobre rzeczy nie będą cieszyć.
Oczywiście jest też coś takiego jak czas, który ma magiczną moc przyzwyczajania.