24 Paź 2015, Sob 22:38, PID: 482424
Cytat:Niektóre kobitki, mają więcej kolegów niż koleżanek, nawet tu na forum i wolą ich towarzystwo.Te będące w związkach? To raczej rzadkość.
Cytat:No a jeśli koledzy urobią twojego hetero, to co wtedy? Z tym urabianiem to lekka przeginka, z otwartością na eksperymenty też nie ma to raczej nic wspólnego, nie przekonuje mnie to.Dlatego wolałabym, żeby nie spotykał się z gejami.
Ale nie musi cię to przekonywać. Ja tak myślę, z tym właśnie kojarzy mi się biseksualizm, podobnie jak homoseksualizm. Nie wierzę, że ktoś po prostu rodzi się taki, ale się taki staje. Można mieć predyspozycje, cechy charakteru itd. Ale często jest tak, że człowiek jest hetero dopóki nie zechce spróbować czegoś nowego, za sprawą narkotyków, różnych znajomych, mody itp.
Cytat:Romans na boku to romans na boku, nie istotne z kim.Chciałam zwrócić uwagę na to, że ktokolwiek - nie ważne czy mężczyzna czy kobieta - kto jest w bliskiej relacji z czyjąś partnerką mógłby okazać się jej kochankiem/anką. Jeśli jest hetero- to możesz ją podejrzewać raczej o zdradę z facetem, a jeśli bi- - mogła to być każda z jej przyjaciółek z którymi się spotyka. Dlatego ja bałabym się, że moja dziewczyna, będąca biseksualistką, spotyka się z innymi dziewczynami, do których może odczuwać pociąg seksualny a będzie tak, jeśli są atrakcyjne. Dodatkowo łatwiej o to, skoro są w bliskiej, trwałej relacji. Nikt nie jest tak po prostu bezgranicznie wierny, jeśli człowiek ciągle jest wystawiany na pokusy to w końcu może się im poddać. A jak mógłbyś ocenić wierność swojej partnerki? Niektórzy zdradzają latami a ich partnerzy nie mają o tym pojęcia.
I ja osobiście wolę akoholika niż bi-.