02 Gru 2015, Śro 20:10, PID: 492636
Też tak macie? Radzicie sobie z tym jakoś?[/quote]
Tak, pewnie że znamy. To jedna z największych słabości które podłączyłbym pod naszą fobię społeczną. Kiedyś sobie totalnie z tym nie radziłem, brałem to, co podsuwał mi mój umysł, obecnie staram się z tym sobie radzić poprzez walkę z myślami które pojawiają się zaraz po takich zdarzeniach, bo uważam, że to one odgrywają kluczową rolę w późniejszym spadku nastroju, napędu i w ogóle. Różnie wychodzi, ale jest poprawa.
Tak, pewnie że znamy. To jedna z największych słabości które podłączyłbym pod naszą fobię społeczną. Kiedyś sobie totalnie z tym nie radziłem, brałem to, co podsuwał mi mój umysł, obecnie staram się z tym sobie radzić poprzez walkę z myślami które pojawiają się zaraz po takich zdarzeniach, bo uważam, że to one odgrywają kluczową rolę w późniejszym spadku nastroju, napędu i w ogóle. Różnie wychodzi, ale jest poprawa.