04 Gru 2015, Pią 22:29, PID: 493216
Ja się na razie poddałam. Staram sobie układać z moim chłopakiem życie tak, żeby jakby co żyć bez ludzi i nic od nich nie chcieć. Na razie staram się siebie zaakceptować, znaleźć co mnie cieszy, odnaleźć siebie. Jak się to uda, będę znała swoją wartość i będę pewna siebie może zacznę próbować, bo bez pokochania siebie i akceptacji chyba nie da się ruszyć z miejsca.