15 Gru 2015, Wto 21:59, PID: 496498
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Gru 2015, Wto 22:06 przez The_Visitor.)
Podejrzewam, że w jakimś stopniu Cię rozumiem, akurat tego co Ty nie mam ale mam tzw. nieśmiały pęcherz czyli jak ktoś stoi za mną to nic nie poleci (nawet jak pęcherz będzie rozrywać od nadmiaru moczu) taki bajer ja już się z tego śmieję . A kiedyś na wycieczce szkolnej autobus staje i wszyscy mur oblewają a ja zonk nic nie leci teraz to otwarcie o tym mówię bo można sobie szkód narobić.
CHYYYBBAA że mam duże zaufanie do tej osoby która będzie patrzeć jak sikam i ta osoba nie będzie jakimś nerwusem cholerykiem (KTÓRYCH KUUUUURRRWA NIENAWIDZĘ) tylko będzie wspierać wspierać i wspierać i wspierać i w końcu poleci, to zauwanie przychodzi z czasem. To może być na tle lękowym blokada.
Idź do psychologa
CHYYYBBAA że mam duże zaufanie do tej osoby która będzie patrzeć jak sikam i ta osoba nie będzie jakimś nerwusem cholerykiem (KTÓRYCH KUUUUURRRWA NIENAWIDZĘ) tylko będzie wspierać wspierać i wspierać i wspierać i w końcu poleci, to zauwanie przychodzi z czasem. To może być na tle lękowym blokada.
Idź do psychologa