23 Gru 2015, Śro 11:40, PID: 498304
Każdy człowiek odczuwa w mniejszym lub większym stopniu niepokój w pewnych sytuacjach społecznych, boi się skrytykowania, negatywnej oceny itp. Problem w tym, że u nas to jest tak nasilone, że utrudnia codzienne funkcjonowanie (czytałam kiedyś, że to raz - wynika z doświadczeń: jeśli mieliśmy problemy w relacjach z innymi, nie chcemy tego przeżywać ponownie i dopada nas lęk, ze sposobu wychowania: nadopiekuńczość rodziców albo zbyt wymagający rodzice i wreszcie z uwarunkowań genetycznych, psychologicznych. Niektórzy są bardziej podatni na tę fobię, jeśli na przykład są z natury nieśmiali albo bardzo wrażliwi - ciało migdałowate jest za bardzo pobudzone czy coś. Wiecie, co? To już nawet nie jest śmieszne. A sam temat: "Jakich sytuacji związanych z fobią najbardziej nie lubicie" to właściwie nieskończony temat. Tyle tego jest - ten lęk rzutuje na całe życie. Nie da się o tym nie myśleć, bo właściwie nigdy nie czujemy się swobodnie. Bywa, że już wyjście z domu jest problemem, a jeszcze trzeba udawać, że się żyje.