30 Gru 2015, Śro 22:52, PID: 501020
Cytat:Czyli w warunkach innych kryteriów społecznych mogłoby tak być, że osoby z fobią byłyby świetnie społecznie przystosowane?Nie istnieje społeczeństwo, które byłoby idealne dla fobików ale mogłoby. Dlaczego nie? Ja sobie to wyobrażam trochę jak np. Japonię - przeciwieństwo Ameryki, gdzie ludzie są otwarci i pewni siebie. Japończycy to z tego co zauważyłam społeczeństwo ludzi skoncentrowanych na własnych sprawach, tacy trochę introwertycy, nie wkraczający drugiemu w drogę, może nawet o niższej samoocenie na ogół. Może tak mi się tylko wydaje ale z tego co zauważyłam np. w dramach japońskich wielu bohaterów jest nieśmiałych albo zachowuje się jakby miało fobię społeczną, i takie zachowanie, że się mało mówi, że się jest zamkniętym w sobie, że czasem się człowiek speszy nie jest tam niczym dziwnym. I na pewno w takiej Japonii ja np. czułabym się lepiej niż w USA, gdzie kładzie się duży nacisk na to, żeby się bawić, spędzać czas z bliskimi, imprezować.... jeśli tego nie robisz jesteś nudny, nie masz życia. Jeśli jesteś Japończykiem i tego nie robisz to prawdopodobnie i tak nikt o tym nie wie i nikogo to nie obchodzi a ludzie i tak będą względem ciebie kulturalni i mili, nie ośmielą się cię oceniać. Chciałam kiedyś pojechać do Japonii, ciekawy kraj.