02 Sty 2016, Sob 23:45, PID: 502352
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Sty 2016, Nie 0:03 przez Alikene.)
Dla kogoś innego my sami moglibyśmy okazać się osobami, które nie są wartościowe. Zależy co, by nas w zobaczył, którą z naszych twarzy byśmy mu pokazali. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że pomyśli: "nieudacznik, nieśmiały pierdoła, chodzący kompleks, nie chcę mieć z nim nic wspólnego." Pewnie coś w tym jest, że im bardziej sami nisko się cenimy, tym bardziej ludzie postrzegają nas w taki sposób. Ciekawe jaki procent stanowią osoby, które starają się innym przywrócić utraconą wiarę w siebie, pokazać im, że są wartościowi. Wydaje mi się, że mało jest takich ludzi, których obchodzą problemy innych. To egoistyczne, ale może pewne rodzaje egoizmu są konstruktywne? Pogdybać można.
Jeszcze, co do bycia wartościowym Możemy wtopić się w tłum, być częścią szarej masy i nie myśleć już więcej czy jesteśmy wartościowi czy nie, tylko przyjąć, że mamy swoje słabości jak wszyscy ludzie i jesteśmy po prostu przeciętni.
Druga opcja polega na tym, że robimy wszystko, by stać się wartościowymi osobami i wierzymy, że dzięki temu poznamy inne wartościowe osoby albo stajemy się wartościowi tylko dla samego faktu reprezentowania sobą czegoś. Pozostaje, co to oznacza mieć wartość i poczucie własnej wartości? Może to oznaczać np. to, by nie krzywdzić innych, być w miarę zaradnym, umieć porozmawiać na różne tematy, nie mieć ograniczonego światopoglądu. Pytanie tylko: czy to wystarczy, by czuć się dobrze samemu ze sobą i żeby inni się dobrze z nami czuli. Na pewno zawsze znajdą się osoby, którym coś nie będzie w nas pasowało: nasz wygląd, nasze poczucie humoru czy kolor oprawek od okularów, ale powinniśmy dążyć do tego, by w naszych własnych oczach być kimś wartościowym.
Jeszcze, co do bycia wartościowym Możemy wtopić się w tłum, być częścią szarej masy i nie myśleć już więcej czy jesteśmy wartościowi czy nie, tylko przyjąć, że mamy swoje słabości jak wszyscy ludzie i jesteśmy po prostu przeciętni.
Druga opcja polega na tym, że robimy wszystko, by stać się wartościowymi osobami i wierzymy, że dzięki temu poznamy inne wartościowe osoby albo stajemy się wartościowi tylko dla samego faktu reprezentowania sobą czegoś. Pozostaje, co to oznacza mieć wartość i poczucie własnej wartości? Może to oznaczać np. to, by nie krzywdzić innych, być w miarę zaradnym, umieć porozmawiać na różne tematy, nie mieć ograniczonego światopoglądu. Pytanie tylko: czy to wystarczy, by czuć się dobrze samemu ze sobą i żeby inni się dobrze z nami czuli. Na pewno zawsze znajdą się osoby, którym coś nie będzie w nas pasowało: nasz wygląd, nasze poczucie humoru czy kolor oprawek od okularów, ale powinniśmy dążyć do tego, by w naszych własnych oczach być kimś wartościowym.