23 Sty 2016, Sob 0:06, PID: 509342
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Sty 2016, Sob 16:06 przez grego.)
może i tak trochę to zabrzmiało dlatego uprzedziłem aby się nie urażać, i nie chodzi tu raczej o czyste zarabianie pieniędzy jak prostytutki co wiele kobiet i tak w sumie robi (swoją drogą nie wiem czemu taka uraza do prostytutek, przecież to jest najczystszy układ jaki może być, bez iluzji, kłamstw, wykorzystywania, zdrad itd.). Ale choćby trzymanie przy sobie faceta, który zapewni jej bezpieczeństwo, byt jej i dzieciom itd.. Przecież kobiety dają nawet wtedy kiedy nie mają na to zbytniej ochoty aby tylko zadowolić partnera czy aby sie od nich odczepił i zajął się czymś innym jak to wytłumaczyć?. I tak jak wcześniej mówiłem można zrobić prosty eksperyment, kiedy młoda kobieta będzie całkowicie asexualna, a facet będzie wiecznie napalony ciakwe jak długo przy niej wytrwa....
Pozatym mnie ciekawi samo sformułowanie stosowane także przez kobiety "DAJĄ"... no przecież to już samo z siebie o czymś mówi. Dla mnie to brzmi jakby dawały tylko dlatego, że facet tego chce...
edit:
Uuu myślałem, że dziewczyny się tu rzucą na mnie, a coś cisza... albo dostrzegły, ze coś w tym jest albo szykują długa ripostę
:-D
Pozatym mnie ciekawi samo sformułowanie stosowane także przez kobiety "DAJĄ"... no przecież to już samo z siebie o czymś mówi. Dla mnie to brzmi jakby dawały tylko dlatego, że facet tego chce...
edit:
Uuu myślałem, że dziewczyny się tu rzucą na mnie, a coś cisza... albo dostrzegły, ze coś w tym jest albo szykują długa ripostę
:-D