23 Sty 2016, Sob 17:29, PID: 509430
nikaragua napisał(a):Daje. Daje to co chce mężczyzna.To jak to w takim razie nazwać? A prostytutka w takim razie co robi?
Już traciłem wiarę, że kobiety mogą uprawiają sex dla własnej przyjemności czy potrzeb ale tu się przynajmniej zgadzamy, że w większości wypadków jest inaczej i w zasadzie jest to jedynie środek do osiągnięcia jakiś celów. Choć mi się akurat trafiła taka co to naprawdę lubiła, w sumie to nawet potrzebowała i nie czaiła się specjalnie z tym, już na pierwszej randce miała zamówiony pokój w Hotelu zanim mnie zobaczyła na żywo... więc i takie się trafiają ale to 1 na 10000
Cytat:Poza tym sposób w jaki wszyscy tutaj uprzedmiotawiają związki i relacje damsko-męskie może świadczyć o tym, że w tych wypowiedziach nie ma naładowania emocjonalnego z braku doświadczeń lub goryczy z powodou tych negatywnych doświadczeń. Gdyby mieli przy sobie ważną dla siebie osobę to by nie pisali w taki sposób.
Pewnie masz racje, ale z drugiej strony pozwala nam to na chłodną ocenę, a nie kierowanie się tylko emocjami bo te są często złudne...
Cytat:A w ogóle to było tutaj wspomniane, że mężczyzna po spędzonej nocy chce uciekać. No, coś tutaj nie pokrywa się logicznie z rzeczywistością bo skoro ucieka to co z tymi, z którymi jest w związku? Biały związek w takim razie? W końcu skoro on ucieka to ta kobieta, z którą jest dłużej musiałaby nie spędzać z nim nocy żeby został.
Oj nie bierz tego tak dosadnie :-) to sama fizjologia i po paru chwilach to przechodzi [/quote]