24 Sty 2016, Nie 15:57, PID: 509678
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Sty 2016, Nie 16:01 przez grego.)
Jeśli faktycznie aby "zdobyć" (nienawidzę tego słowa, to określa kobietę jako jakiś bezmyślny prymityw, rzecz no chyba, że kobiety takie są. Jakby dwoje dorosłych ludzi nie mogło by się ze sobą normalnie porozumieć) trzeba sie tak błaźnić, grać w jakieś gierki, wciskać im kit wyuczony w jakiś poradnikach aby tylko zaimponować lasce itd. to już wole być jednak sam i zachować jakiś swój honor.
Tak zauważyłem, że mamy chyba inną definicję owej ""...
Tak zauważyłem, że mamy chyba inną definicję owej ""...