01 Mar 2016, Wto 23:52, PID: 519160
Ja miałam tylko jedną znajomą z którą potrafiłam rozmawiać na wszystkie tematy. Poza nią nie rozmawiałam nigdy z nikim innym... Co może wydawać się nieco skrajne. Teraz jednak poszłysmy na studia ona gdzie indziej, ja gdzie indziej. Dawno się ze sobą nie kontaktowałyśmy. Specjalnie nie żałuje, bo wcześniej sprawiła mi wiele przykrości, ale wtedy nie miałam z kogo wybierać( do przyjaciół). Albo ona albo zostane odludkiem. Teraz to gadam co najwyżej ze sobą. Nawet z rodziną wstydze się rozmawiać. Z własnym rodzeństwem...