07 Mar 2016, Pon 16:57, PID: 520798
Felipe napisał(a):niesmialytyp napisał(a):no i wciąż pokutuje przekonanie że jak kobieta wyraźnie stara się znaleźć faceta, albo o zgrozo, sama do niego zarywa to jest desperatka i nieudacznica.I to jest bardzo błędne przekonanie. Sam doświadczyłem tego na własnej skórze. Jakiś czas temu zarywała mnie naprawdę super dziewczyna - zarówno z wyglądu jak i osobowości. Tak szczerze mówiąc to mój ideał - mega inteligentna, zaradna, towarzyska i bardzo ładna. Inna sprawa, że zarywała mnie bo mnie mało znała wtedy i brała moją fobię za tajemniczość chyba. Ja do dziś się w niej podkochuję i mam tego trochę dość, ale nie potrafię o niej zapomnieć. Dziś np byłem z nią w kinie, już od dłuższego czasu jako kolega. Ona wciąż daje się wyciągnąć i gada nam się świetnie, ale ja coraz bardziej dochodzę do wniosku, że źle to na mnie działa bo euforia po takim spotkaniu szybko mija a potem myślę sobie tylko, że przecież to nie ma przyszłości.
Broń Boże tego nie ucinaj bo jesteś w dobrej sytuacji która jeszcze można rozwinąć, komfort masz już zbudowany bo chętnie się z tobą widuje, teraz brakuje tylko wprowadzenia kontekstu seksualnego, czyli tego co powoduje ze dziewczyna postrzega Cię jako mężczyznę A nie kolegę geja, więc wszelkie iluzje, porównania, dwuznaczne żarty będą miłe widziane, nie możesz bać się ryzyka w relacji, ryzykuj, jeżeli cały czas będziesz chciał pozostać w tej swojej bezpiecznej ciepłej strefie kumpla to tak będziesz traktowany, a żeby z niej wyjść, musisz zacząć robić rzeczy których nie robi kumpel ani przyjaciel