09 Mar 2016, Śro 23:33, PID: 521742
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Mar 2016, Czw 0:05 przez grego.)
no toś nas podbudował, nie ma co. Ja się właśnie próbuje zmienić w takiego sk...na, nie wiem czy mi wyjdzie, ale panna, z która sobie popisuje twierdzi, że jestem jakiś taki nie wrażliwy i chłodny, więc sprawy idą chyba w dobrym kierunku. Przy pierwszej okazji spróbuje numeru z kudłami, ale raczej wybrał bym sypialnie niż kuchnie (?), powinno to bardziej jej zaimponować, tym bardziej, że to niepoprawna rozhisteryzowana romantyczka...
Co do kwestii nie wystukania iluś tam panien to może, wykupie miesięczny karnet w burdelu i mój światopogląd się poprawi. Co wy na to? Może się gdzieś spikniemy w paru chłopa do dostaniemy jakiś rabacik, ponoć dają...
Co do kwestii nie wystukania iluś tam panien to może, wykupie miesięczny karnet w burdelu i mój światopogląd się poprawi. Co wy na to? Może się gdzieś spikniemy w paru chłopa do dostaniemy jakiś rabacik, ponoć dają...