10 Sie 2008, Nie 16:53, PID: 52637
Ten drugi raz to już nie była pizza tylko park, potem kawa, lody naprawdę sądzisz że stanąłem na wysokości zadania? Z jej strony nie było nieakceptacji, po prostu po tygodniu jej się odmieniło przez to że raz dziennie chciałem z nią pogadać... Mówisz żebym się nie przywiązywał, ale właśnie ja taki jestem bardzo się przywiązuje, jestem wierny jak pies, po prostu jestem fanatyczny teraz znowu jestem samotny, i nie mogę tego wytrzymać