07 Kwi 2016, Czw 0:37, PID: 529946
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Kwi 2016, Czw 0:40 przez mocart.)
Zorientujcie się jakie są ciekawe miejsca w waszych miejscowościach, i tam je zabierajcie, restauracja wg mnie to kiepskie miejsce na pierwszy raz, szum do okoła, dekoncentrujące otoczenie, i dupska przyklejone do krzesełek, czy takie spotkanie może dostarczyć fajnych ekscytujących wrażeń? Być może, ale wg mnie są lepsze możliwości
Np na Śląsku takimi miejscami są hałdy, widać z nich rozległą, przecudowną panoramę miasta, wszędzie trawa i spokój, w Będzinie fajnym miejscem jest zamek Będziński, A w Krakowie Kopiec Kościuszki (szczególnie wieczorem) ,
Zastanówcie się jak będziecie postrzegani w jej głowie, jak poprzednie 50 kolesi zaprosiło ją do restauracji, a Ty wyciągasz ją do opuszczonej fabryki, albo zapraszasz ją na dach swojego domu na wspólne opalanie (przed zaproszeniem w takie "egzotyczne" miejsca, dobrze jest wzbudzić poprzez rozmowę odpowiedni poziom zaufania, żeby dziewczyna nie miała obaw że jesteś jakimś świrem), pomyślcie ile ona potem ma do opowiadania swoim koleżankom, które będą ją wypytywac "noo i jak było???"
Np chłopaki które mają motocykle, często zabierają nowo poznaną dziewczynę na przejażdżkę, prują specjalnie po 300km h, zeby po zejściu miała nogi z waty i bladą twarz, jadą gdzieś za miasto, rozkładają koc na polanie, i rozmawiają, ale nie trzeba mieć motocykla żeby było ciekawie i intrygująco, wystarczy trochę kreatywności, wg mnie najgorsze co może być to podążanie utartymi schematami, bo wtedy zaczynasz być przewidywalny
Np na Śląsku takimi miejscami są hałdy, widać z nich rozległą, przecudowną panoramę miasta, wszędzie trawa i spokój, w Będzinie fajnym miejscem jest zamek Będziński, A w Krakowie Kopiec Kościuszki (szczególnie wieczorem) ,
Zastanówcie się jak będziecie postrzegani w jej głowie, jak poprzednie 50 kolesi zaprosiło ją do restauracji, a Ty wyciągasz ją do opuszczonej fabryki, albo zapraszasz ją na dach swojego domu na wspólne opalanie (przed zaproszeniem w takie "egzotyczne" miejsca, dobrze jest wzbudzić poprzez rozmowę odpowiedni poziom zaufania, żeby dziewczyna nie miała obaw że jesteś jakimś świrem), pomyślcie ile ona potem ma do opowiadania swoim koleżankom, które będą ją wypytywac "noo i jak było???"
Np chłopaki które mają motocykle, często zabierają nowo poznaną dziewczynę na przejażdżkę, prują specjalnie po 300km h, zeby po zejściu miała nogi z waty i bladą twarz, jadą gdzieś za miasto, rozkładają koc na polanie, i rozmawiają, ale nie trzeba mieć motocykla żeby było ciekawie i intrygująco, wystarczy trochę kreatywności, wg mnie najgorsze co może być to podążanie utartymi schematami, bo wtedy zaczynasz być przewidywalny