12 Kwi 2016, Wto 11:32, PID: 531514
Kobieta w depresji i po nieudanym związku prawie zawsze ma matkę/siostrę/przyjaciółkę/ciotkę/kuzynkę/sąsiadkę/koleżankę, której może się wypłakać a ona jej powie: "nie płacz dziecko, on był taki i owaki nie był ciebie wart". Natomiast facet może co najwyżej iść z kumplem na wódkę, bo po trzeźwemu nie przyzna, że mu źle. Nic dziwnego, że więcej facetów popełnia samobójstwo, choć przyznam, że rozpad związku to wyjątkowo debliny powód by się zabijać. Każdego dnia ludzie się rozwodzą, rozchodzą, kończą znajomości, to jest jedna z tych spraw, która będzie zawsze. Jeśli ktoś popełnia samobójstwo z powodu kobiety to znaczy, że nie miał swojego życia, tylko ją, a bez niej stracił sens wszystkiego. Uzależnić swoje życie od kobiety to chyba najgorsze co facet może zrobić.