15 Kwi 2016, Pią 20:22, PID: 532450
Robiłam gdzieś ten test kilka lat temu i kojarzy mi się, że wtedy miałam wynik ponad 100, chyba ze 120, ale wtedy byłam totalnym wrakiem psychicznym.
Teraz wyszło 72.
Część poprawy nastąpiła w wyniku lepszego samopoczucia psychicznego, niektóre rzeczy typu telefon, zwroty towarów w sklepie przełamałam, bo okoliczności mnie do tego zmusiły, myślę, że jeszcze niektóre rzeczy uda mi się przełamać (np. muszę w maju wygłaszać prezentację na studiach i przeraża mnie to, ale staram się o tym nie myśleć, muszę to zrobić, bo inaczej nie dostanę zaliczenia).
Największe problemy mam z patrzeniem ludziom w oczy i rozmawianiem z ludźmi których słabo znam, zawsze głowa pełna absurdalnych myśli... I z tym jest najtrudniej walczyć, to jest tak głęboko zakorzenione...
Teraz wyszło 72.
Część poprawy nastąpiła w wyniku lepszego samopoczucia psychicznego, niektóre rzeczy typu telefon, zwroty towarów w sklepie przełamałam, bo okoliczności mnie do tego zmusiły, myślę, że jeszcze niektóre rzeczy uda mi się przełamać (np. muszę w maju wygłaszać prezentację na studiach i przeraża mnie to, ale staram się o tym nie myśleć, muszę to zrobić, bo inaczej nie dostanę zaliczenia).
Największe problemy mam z patrzeniem ludziom w oczy i rozmawianiem z ludźmi których słabo znam, zawsze głowa pełna absurdalnych myśli... I z tym jest najtrudniej walczyć, to jest tak głęboko zakorzenione...