12 Sie 2008, Wto 0:18, PID: 53286
Zdołował mnie ten temat, sam ma identyczny problem i z chwili na chwile coraz gorzej jest. Jestem zupełnie nieaktywny prawie. Kontakty towarzyskie mi sie rozrzedziły totalnie. Cały czas w domu siedze. O dziewczynie juz nie wspominając, ja sie boje odezwać, a jak jakas prubuje ze mną nawet kombinować to i tak spala na panewce, bo boje sie nawiązywać dłuższą znajomość.
Sertraline biore i szczerze mówiąc marnie, mam takie treningi NLP mcKenny ale to tez nie zdaje egzaminu.
Sertraline biore i szczerze mówiąc marnie, mam takie treningi NLP mcKenny ale to tez nie zdaje egzaminu.