01 Lis 2007, Czw 2:57, PID: 5369
Owszem, należy, ale to, co nazywa się "lekami psychicznymi" na pewno nie jest do końca odpowiednie, bo niby jak to leczy urazy/zaburzenia samej psychiki? Objawy somatyczne - ok, ale czy z nimi, czy bez nich, i tak nie zmieni to wiele.
Konkretnie na fobię nie brałem (o niej wiem dopiero od niedawna), ale na uspokojenie kiedyś coś brałem (nawet kilka), pamiętam tylko, że byłem po nich tak samo wnerwiony jak wcześniej, tylko pocenie się (ew. ból) ustępował nieznacznie. Ale to było dawno temu, także nie wiem, jak bym teraz zareagował. Ale jak już mówiłem, wolę znaleźć i zlikwidować przyczynę niż walczyć z objawami.
Konkretnie na fobię nie brałem (o niej wiem dopiero od niedawna), ale na uspokojenie kiedyś coś brałem (nawet kilka), pamiętam tylko, że byłem po nich tak samo wnerwiony jak wcześniej, tylko pocenie się (ew. ból) ustępował nieznacznie. Ale to było dawno temu, także nie wiem, jak bym teraz zareagował. Ale jak już mówiłem, wolę znaleźć i zlikwidować przyczynę niż walczyć z objawami.