03 Maj 2016, Wto 20:58, PID: 538238
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Maj 2016, Wto 21:03 przez bajka.)
mam wrażenie, że wielu fobików czy nieśmiałych chce być takimi właśnie przebojowymi ludźmi* (że to jest synonim wyjścia z fobii: dorównanie klasowej królowej karyn albo klasowemu sebixowi, który na pytanie ile jest dwa razy pińć, odpowiada nosowo zmulonym głosem "nooo nie wiem nooo nie wiem" i gorączkowo pociera czoło, jak gdyby był na przesłuchaniu cia, ale to nic, potem przecież wyjmie żubra i będzie panem świata), ale o takimi
http://p8.biztok.pl/6d1812852e5cdb8c262f...3597b8.jpg
; wiecznie uśmiechniętymi podskakującymi samcami alfa z domieszką seby, jeśli chodzi o odpowiedzialność za swoje działanie, traktujący błyskotetkę jako doskonałe miejsce do przełamywania swoich lęków- najlepiej z żelowym jeżozwierzem na głowie i pancerzem z podpieczonych na solarium karyn.
http://p8.biztok.pl/6d1812852e5cdb8c262f...3597b8.jpg
; wiecznie uśmiechniętymi podskakującymi samcami alfa z domieszką seby, jeśli chodzi o odpowiedzialność za swoje działanie, traktujący błyskotetkę jako doskonałe miejsce do przełamywania swoich lęków- najlepiej z żelowym jeżozwierzem na głowie i pancerzem z podpieczonych na solarium karyn.