09 Maj 2016, Pon 15:26, PID: 540240
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Sie 2018, Pon 11:38 przez vesanya.)
Nieetyczna to jest postawa całkowitej dominacji i negatywne ocenianie klienta, karcenie go jak małe dziecko. Smutne, że w ogóle są tacy psychoterapeuci. Powinno się podążać za drugą osobą, w pełni ją akceptować i zostawiać swoje osobiste uprzedzenia za drzwiami gabinetu. Jeśli ktoś wytyka każdą niedoskonałość, to nie rozumie na czym polega rola terapeuty.
Nie twierdzę, że relacja ma być jak z dobrym kumplem, bo to też nie o to chodzi. Jednak klient powinien mieć możliwość poczucia się swobodnie z wyrażaniem swoich myśli i emocji, mieć świadomość, że nie spotka go za to potępienie.
Kiedyś popularny był model terapii, gdzie istniał wyraźny dystans i dominacja terapeuty, obecnie stawia się raczej na współpracę z klientem, wspólne formułowanie problemu. Chociaż oczywiście to w pewnym stopniu zależy od nurtu terapeutycznego. Asymetria ról terapeuta-klient nadal występuje, ale to nie znaczy, że terapeuta ma wykorzystywać swoją pozycję do poniżania, karcenia klienta.
Nie twierdzę, że relacja ma być jak z dobrym kumplem, bo to też nie o to chodzi. Jednak klient powinien mieć możliwość poczucia się swobodnie z wyrażaniem swoich myśli i emocji, mieć świadomość, że nie spotka go za to potępienie.
Kiedyś popularny był model terapii, gdzie istniał wyraźny dystans i dominacja terapeuty, obecnie stawia się raczej na współpracę z klientem, wspólne formułowanie problemu. Chociaż oczywiście to w pewnym stopniu zależy od nurtu terapeutycznego. Asymetria ról terapeuta-klient nadal występuje, ale to nie znaczy, że terapeuta ma wykorzystywać swoją pozycję do poniżania, karcenia klienta.