14 Sie 2008, Czw 19:28, PID: 54083
Zgadzam się z Hircynem
Kurcze przez tą swoją nieśmiałość często głupio wychodzę jest jakąś nie korzystna sytuacja i ja się dziwnie zachowam odrazu się stresuje itp... Kurcze mam też problemy że skupieniem albo ze słuchem, często właśnie jak jest jakaś szybka nieoczekiwana wymiana zdań to nie wiem o co niej chodziło bo po prostu nie zrozumiałem/nie usłyszałem wszystkeigo. Jestem taki bardzo roztargniony.
Ahh dodam jeszcze że siedzieliśmy na takich skałach to poprosiła mnie żebym poszedł po jej torebkę która leżała kilka metrów dalej , oczywiście nie poszedłem no to poprosiła o to drugiego kolegę on też się nie zgodził ;] więc poszła sama, ja się tylko uśmiechnąłem i powiedziałem weż moją torbę (mam takąszpanerską torbe nike ) ona też się uśmiechnęła i bez słowa wróciła ze swoją torebką i tyle... Ja po swoją torbe poszedłem dopiero jak z szliśmy z tamtego miejsca ;]
Ogólnie to nie jestem na nią jakoś szczególnie "zburany" ale już nie jestem taki dobry bo kiedyś bym powiedział: ale jestem kurcze dobry zasmial bym sie i poszedl po ta torebke.. Ona byla zaskoczona jak nie poszedlem ;]
Kurcze przez tą swoją nieśmiałość często głupio wychodzę jest jakąś nie korzystna sytuacja i ja się dziwnie zachowam odrazu się stresuje itp... Kurcze mam też problemy że skupieniem albo ze słuchem, często właśnie jak jest jakaś szybka nieoczekiwana wymiana zdań to nie wiem o co niej chodziło bo po prostu nie zrozumiałem/nie usłyszałem wszystkeigo. Jestem taki bardzo roztargniony.
Ahh dodam jeszcze że siedzieliśmy na takich skałach to poprosiła mnie żebym poszedł po jej torebkę która leżała kilka metrów dalej , oczywiście nie poszedłem no to poprosiła o to drugiego kolegę on też się nie zgodził ;] więc poszła sama, ja się tylko uśmiechnąłem i powiedziałem weż moją torbę (mam takąszpanerską torbe nike ) ona też się uśmiechnęła i bez słowa wróciła ze swoją torebką i tyle... Ja po swoją torbe poszedłem dopiero jak z szliśmy z tamtego miejsca ;]
Ogólnie to nie jestem na nią jakoś szczególnie "zburany" ale już nie jestem taki dobry bo kiedyś bym powiedział: ale jestem kurcze dobry zasmial bym sie i poszedl po ta torebke.. Ona byla zaskoczona jak nie poszedlem ;]