17 Maj 2016, Wto 20:33, PID: 542436
hmm nie tak do końca, jak wspomniałem jak mam bat nad sobą to robię wiele rzeczy, których normalnie unikam i jakby się trafiła taka co mnie od czasu do czasu kopnie w dupę aby gdzieś pojechać czy pójść to większego problemu z tym nie będzie, tylko, że to ona musiała by być inicjatorką. Samemu to na bank nigdzie nie wyjdę, bo ani nie odczuwam takiej potrzeby ani ochoty.