26 Maj 2016, Czw 11:59, PID: 545308
a co do rodzinki, dzisiaj polazłem standardowo powłóczyć się po mieście i lesie i w drodze powrotnej mijałem tłumy ludzi spieszących się na mszę a pomiędzy nimi trafiłem na ciotkę i wujka i się mnie pytają gdzie byłem to mówię , że w lesie (lol) a potem czy do kościoła nie idę a ja że nie, teraz se myślę , że trzeba było wciskać, że pójdę na inną godzinę czy cuś a tak mają mnie za dziwaka a teraz również bezbożnika
ojciec by się dowiedział , zawsze narzeka, że mam chodzić , bo pewnie ciotki się zastanawiają dlaczego mnie w kościele nie widzą heh
ojciec by się dowiedział , zawsze narzeka, że mam chodzić , bo pewnie ciotki się zastanawiają dlaczego mnie w kościele nie widzą heh