01 Cze 2016, Śro 22:17, PID: 547761
RedIsABeautiful napisał(a):Nie łatwiej może po prostu raz się poświęcić i iść na to wesele. Twojej pewności siebie to raczej nie zaszkodz, możesz głównie na tym zyskać. Wiem, że może być to nie łatwe, sam bym nie miał ochoty iść ale wymyślanie takich specjalnych, wyszukanych wymówek tylko po to by nie iść na wesele wydaje się być już trochu przesadą. Chce Ci się w ogóle jechać na to szkolenie, zrobiłbyś kiedyś i tak to szkolenie gdyby nie to wesele?ale czemu w ogóle miałby się przymuszać? Nie wiem jak u niego z fobią ale dla zaawansowanego fobika skakanie od razu na głęboką wodę kończy się tragicznie, wiem po sobie.
jeżeli czujesz się na siłach to powiedz "nie, bo nie". Kto nie spróbował i nigdy tak nie zrobił nie wie co traci. Możliwość zdecydowania o sobie mając wy+ na zdanie innych, w tym i cioci którą pewnie widać raz na ruski rok jest czymś przepięknym. To naprawde cudowne uczucie, polecam, mimo że na początku może powodować irracjonalne wyrzuty sumienia czy inne fazy.
edit: nie dostrzegłem twojej poprzedniej odpowiedzi. Napisałeś że możesz ogarnąć "nie bo nie" po czym podałeś przykłady na to że jest wprost przeciwnie. Ludzie są kłótliwi z natury tak czy srak, jeżeli będziesz się przejmować tym to będziesz przez całe życie bał się zdecydować za siebie samego, zgodnie ze swoim odczuciem a nie odczuciem otoczenia.