03 Cze 2016, Pią 15:53, PID: 548197
Możliwe ale nawet wtedy obawiam się że w moim stanie i tak bym jej wszystkie wady wybaczył i dalej bym chciał z nią być. Bo wredna czy chamska na pewno nie jest. A tak w ogóle to fajna, normalna, miła dziewczyna ze wsi a dodatkowo bardzo towarzyska więc nie wydaje mi się bym się rozczarował. To ona na pewno mną by się rozczarowała.
Takim jednym z moich problemów jest też fakt że podświadomie uważam ją za kogoś dużo lepszego ode mnie i uważam że nia nią nie dość że nie mam szans to jeszcze dodatkowo na nią zdecydowanie nie zasługuję. Może to też odpychało mnie od jakichkolwiek prób podrywu a nie tylko głupi strach i fobia. Z resztą ja w ogóle towarzyskich ludzi i w ogóle dziewczyny uważam za lepszych od siebie a co dopiero taką fajną laskę. Ona ode mnie zdaje się naprawdę jest lepsza a mój umysł uważa ją za zdecydowanie, kilkanaście razy lepszą ode mnie. Może to też trochę dlatego że ją idealizuje.
Takim jednym z moich problemów jest też fakt że podświadomie uważam ją za kogoś dużo lepszego ode mnie i uważam że nia nią nie dość że nie mam szans to jeszcze dodatkowo na nią zdecydowanie nie zasługuję. Może to też odpychało mnie od jakichkolwiek prób podrywu a nie tylko głupi strach i fobia. Z resztą ja w ogóle towarzyskich ludzi i w ogóle dziewczyny uważam za lepszych od siebie a co dopiero taką fajną laskę. Ona ode mnie zdaje się naprawdę jest lepsza a mój umysł uważa ją za zdecydowanie, kilkanaście razy lepszą ode mnie. Może to też trochę dlatego że ją idealizuje.