05 Cze 2016, Nie 18:29, PID: 548845
W sumie miałam dosyć podobną sytuację co Ty Red . Ale ja to się już się poddałam dawno temu w sumie... Niby mi się bardzo dobrze z nim rozmawiało i w ogóle ale zaczął mi zaraz proponować spotkania ze swoją paczką itd. A ja wolałam wymyślać wymówki niż pójść i zrobić z siebie debilkę .
Myślę, ze powinieneś się z nią spotkać i zobaczyć czy coś z tego wyniknie albo od razu dać sobie z nią spokój. Bo tak to będzie się to ciągnęło w nieskończoność i koniec końców zmarnujesz tylko czas myśląc o niej.
Myślę, ze powinieneś się z nią spotkać i zobaczyć czy coś z tego wyniknie albo od razu dać sobie z nią spokój. Bo tak to będzie się to ciągnęło w nieskończoność i koniec końców zmarnujesz tylko czas myśląc o niej.