16 Cze 2016, Czw 16:25, PID: 552350
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Cze 2016, Czw 16:26 przez vesanya.)
Jest tak jak pisze Placebo, nałóg to konsekwencja innych, wcześniejszych problemów. Uważam, że ciężko wyjść z nałogu bez zrozumienia i naprawienia tego, co się za nim kryje. Nawet nie wiem czy to możliwe. Często jak się wyjdzie z jednego, to się popadnie w następny, bo chodzi o sam mechanizm, który pozwala poczuć ulgę w cierpieniu przy występowaniu głębszych problemów.