17 Sie 2008, Nie 19:19, PID: 55489
Wiem Luke... ale ja inaczej nie potrafie a co do wierszy to nigdy mi miłosne nie wychodziły napisałem kilka sonetów.. kilka limeryków... zabrałem się dwa razy za ballade... jeden wiersz zwykly i jeden w połowie(one już trochę z miłością miały wspólnego, ale trochę)... nawet epopeje zacząłem ale nic z tego.... zawsze jak poruszałem tematykę miłosną nie wychodziło z tego nic