02 Sie 2016, Wto 21:20, PID: 563365
Cytat:Ash - może coś w tym jest... Chociaż osobiście widzę problem w tym, jak dotrwać do momentu, gdy wszyscy są wstawieni. I jak samemu przekonać się do upicia się, choćby częściowegoZas, na początku było sztywno ale trzeba przeczekać tę chwilę dyskomfortu i tak ludzie są nastawieni na zabawę więc byli przyjaźnie nastawieni i potem jakoś się rozkręciło, na początku, starałam się nie myśleć o tym że prawie nic nie mówię, w sumie inni ludzie się szybko upili i nawet zagadywali, a żeby się upić to nie jest trudne czasem wystarczy wypić jeden kieliszek i już czujesz się trochę inaczej, u mnie to wystarczy, aby się czuć trochę lepiej, potem oczywiście jak się chce i aby pogłębić efekt pije się dalej, nawet jak nie lubisz alkoholu to możesz przecież zacząć wbrew sobie ja na początku przecież się zmuszałam nowe rzeczy często są początkowo nieprzyjemne, dla mnie bardziej zasadniczy problem to gdzie iść na taka imprezę, tamtych ludzi znałam, to byli ludzie za studiów- iść w obce miejsce to zupełnie co innego.