21 Sie 2016, Nie 17:21, PID: 569025
Też uważam, ze nie chodzi tylko o pieniądze. Dla fobika praca może mieć charakter terapeutyczny. Przebywanie z ludźmi, świadomość, że cokolwiek się w życiu robi, jako tako rozwija (tak, nawet głupie prace fizyczne), a nie wegetuje tylko w domu. No chyba, że kompletnie sobie gdzieś nie radzimy, wszyscy wieszają na nas psy. Może to zdołować i d*pa zbita
Rozwijanie pasji zawsze działa na dobre, nikt nie powiedział, że nie można pogodzić z pracą. Zawsze chciałem poza pracą robić coś konstruktywnego, rysować, grać na gitarze albo pisać. Niestety, natura poskąpiła mi tych talentów stąd pozostają mniej kreatywne zajęcia :hamster_sweatdrop:
Rozwijanie pasji zawsze działa na dobre, nikt nie powiedział, że nie można pogodzić z pracą. Zawsze chciałem poza pracą robić coś konstruktywnego, rysować, grać na gitarze albo pisać. Niestety, natura poskąpiła mi tych talentów stąd pozostają mniej kreatywne zajęcia :hamster_sweatdrop: