17 Wrz 2016, Sob 16:39, PID: 577975
haraczu napisał(a):Ja odwrotnie. Boję się starczej demencji, zniedołężnienia.Mam podobnie, bo nie wyobrażam sobie, żebym latami była ciężarem dla swoich najbliższych. Trudno by mi było się pogodzić z taką słabością, brakiem samodzielności. Miałabym obawy, że opiekujący się mną ludzie (o ile w ogóle by tacy byli) robią to z obowiązku, a w głębi tylko czekają, aż zdechnę.