02 Paź 2016, Nie 0:57, PID: 581553
Rzecz jasna nie miałem partnerki więc nie tańczyłem tylko siedziałem przy stoliku, oprócz mnie tak robiło kilka osób ale i tak czułem się niezręcznie. Tak się nudziłem, że nawet alkohol nie pomagał. Generalnie patrzyłem jak inni się bawią i masochistycznie napawałem się swoim smutkiem i samotnością.